piątek, 19 lipca 2013

Jest taki dzień... kiedy w Paryżu nie stoi się w kolejkach

Kolejki, wszędzie kolejki...



Paryż, który co roku odwiedza 30 000 000 turystów, jest najczęściej zwiedzanym miastem w Europie. 

Nic więc dziwnego, że do wszystkich atrakcji ustawiają się tu czasem długie kolejki. Nie pomagają kupione wcześniej bilety czy karty Paris Museum Pass, bo nawet jeśli można dzięki nim wejść do danego zabytku uprzywilejowanym wejściem, to często i do takich wejść formują się kolejki (oczywiście dużo mniejsze  od tych do kas biletowych, to pewne!). 

Jak uniknąć stania w kolejkach?


Jest jednak pewien sposób na to, by uniknąć kolejek. 

Po prostu trzeba zwiedzić te najbardziej oblegane atrakcje typu Luwr czy Sainte Chapelle 14 lipca do południa! :)

W rocznice zdobycia Bastylii rzesze turystów tłoczą się przy Polach Elizejskich, żeby zobaczyć słynną paradę (której i tak pewnie nie zobaczą przez gęsty tłum), a do zabytków, które przecież pozostają w tym dniu otwarte, można wejść od ręki! 
Do takiego porannego zwiedzania namówiłem w tym roku trzy osoby, które oprowadzałem w tym czasie po Paryżu i nie żałowały podjętej decyzji. 

Połączyliśmy nawet atrakcje, bo przechodząc przez dziedziniec kobiet w Conciergerie, udało nam się zobaczyć samoloty z parady pozostawiające po sobie niebiesko-biało-czerwony ślad na niebie!


2 komentarze:

  1. Oczywiście jak najbardziej polecamy, zarówno zwiedzanie 14 lipca, jak i przesympatycznego pana przewodnika i jego przesympatyczną żonę =) Oboje zamienili zwiedzanie z uciążliwej tułaczki z grupą, na przyjemność i odpoczynek z głową. =) W ciągu tygodnia zwiedziliśmy więcej niż z każdym biurem podróży , tempo jest dostosowane indywidualnie, a Pan Michał z Panią Ewą wiedzą wszystko o każdym zakamarku Paryża.. (nawet to gdzie znajduje się kawiarnia słynnej Amelii). <--- za to oklaski!

    Jeszcze raz bardzo serdecznie dziękujemy i z czystym sercem polecamy innym, spragnionych prawdziwego zwiedzania rodakom. =D

    -Grzybowscy

    PS. Już za samą lodziarnię z lodem o smaku słonego karmelu należy się Panu Oscar (a może Cezar? ) w kategorii zwiedzania =D

    OdpowiedzUsuń
  2. Znakomity przewodnik - profesjonalista, świetny organizator, godny polecenia.
    Pan Michał i Pani Ewa w sposób bardzo ciekawy i interesujący przedstawili nam Paryż (i nie tylko...). Wielokrotnie służyli bezinteresowną pomocą i radą. Dzięki Nim nasze wakacje w Paryżu przerosły nasze najśmielsze oczekiwania!

    OdpowiedzUsuń

Instagram