Chandeleur - święto katolickie czy święto naleśników?

Dziś we Francji obchodzimy La Chandeleur. 

Nazwa święta pochodzi od francuskiego słowa chandelles - świece. 
Ta nazwa kojarzy się nam z obchodzonym dzisiaj w Polsce świętem Matki Bożej Gromnicznej ale...

 Święto naleśników?  

Podczas tego święta w Rzymie papież Gelazjusz I rozdawał ponoć pielgrzymom przybywającym na to święto do Rzymu naleśniki. Ich okrągła forma miała też nawiązywać do formy słońca, które zaczyna o tej porze roku coraz bardziej powracać po długiej zimie. 

We Francji ten dzień kojarzony jest właśnie przede wszystkim jako międzynarodowy dzień naleśnika. 

Na sam widok burczy w brzuchu

Francuskie zwyczaje

Jeśli chcecie nawiązać do francuskiej tradycji, musicie zapalić wszystkie świece w domu. Przerzucając naleśniki trzeba trzymać patelnię w prawej ręce a w lewej monetę - ma to zapewnić pomyślność na cały rok :)

Łakomczuchy muszą też poczekać na drugiego naleśnika, pierwszy ma być bowiem położony na najwyższej szafie - zapewni to pomyślność zbiorów.   

Trochę sporo zachodu, ale tradycja jest tradycją, trzeba ją szanować :)

A jeśli nie chce Wam się tkwić w kuchni - zapraszamy na najlepsze naleśniki na świecie do Paryża! Jeśli nie wierzycie - chętnie udowodnimy Wam, że nie ma ani grama przesady w naszym stwierdzeniu!

Widzimy się w Paryżu!