To co powyżej widzicie to Artisanopolis - pierwsze na świecie pływające miasto.
Rząd Polinezji francuskiej podpisał umowę z architektoniczną firmą z San Francisco na opracowanie projektu tego morskiego miasta a jego budowa ma się rozpocząć już 2019 roku!
Choć wygląda to i brzmi jakby kogoś poniosła fantazja, to wizja ta może okazać się jak najbardziej realna. A my już w niedalekiej przyszłości będziemy organizować wycieczki do francuskiej Atlantydy :)
Skąd ten pomysł i potrzeba takich rozwiązań?
Jeśli poziom oceanów i wód nadal będzie rósł w obecnym, tak dużym tempie, Polinezja Francuska straci około 2/3 swoich terenów. Władze Polinezji stwierdziły zatem, że nadszedł czas, by przenieść część swoich obywateli do pływających miast.
Poza tym projekt zakłada, że Artisanopolis my być samowystarczalnym miastem, w pełni ekologicznym, wykorzystującym całkiem nowe rozwiązania dla rolnictwa, gospodarki jak również miejscem wolnym od problemów społecznych, uzależnienia od wielkich rządów i organizacji...
Artisanopolis - pływające miasto |
Artisanopolis - pływające miasto |
Pisaliśmy jakiś czas temu na temat innej futurystycznej wizji dotyczącej Paryża (tutaj LINK) ale ten pomysł wydaje się jeszcze bardziej ambitny, innowacyjny i chyba nieco bardziej szalony :)
Artisanopolis miałoby składać się z pojedynczych "bloków" - coś na zasadzie puzzli, które unoszą się na powierzchni wody, które są ze sobą nawzajem połączone ale spełniają zupełnie odmienne funkcje.
Część z nich to oczywiście domy dla kilkuset szaleńców, to znaczy mieszkańców, którzy zdecydują się tu zamieszkać :) ale też szklarnie pod uprawy, hydroelektrownie, instytucje publiczne, szkoły, szpitale i wszelkie inne niezbędne obiekty, których dokładne określenie jest również częścią projektu i obiektem intensywnych badań.
Nam bardzo spodobał się pomysł, który zakłada, że w każdej chwili można "odłączyć" swój dom i przenieść się w inne miejsce :)
Oczywiście miasto nie mogłoby tak po prostu stać na środku morza, odcięte od świata, bez żadnego zabezpieczenia przed warunkami pogodowymi. Dlatego ma być ogrodzone specjalnym, elastycznym falochronem i znajdować się w pobliżu stałego lądu.
Jak dokładnie mogłoby wyglądać zdradza film, który zamieszczamy poniżej:
Trzeba przyznać, że cały projekt wygląda imponująco i co ciekawe wiele wskazuje na to, że jest realny bardziej niż mogłoby się zdawać. Ze swojej strony nie możemy się doczekać.
Już widzimy się w roli przewodników po francuskiej Atlantydzie :)
Pamiętajcie, że oprowadzamy nie tylko po Paryżu, ale po całej Francji, w tym również po terytoriach zamorskich.
Także śledźcie nas na bieżąco, bo może wkrótce na naszej stronie znajdziecie propozycje zwiedzania morskiego miasta :)
Podoba się nam ta wizja :)
A Wam?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz